- autor: YNKE1976, 2017-05-05 17:24
-
Nadal nie potrafimy zdobyć punktów w czwartym już meczu z rzędu i przegrywamy z lokalnym rywalem Polonia Bystrzyca Kłodzka 1-2.
Tym razem zagraliśmy o niebo lepiej niż z Bierkowicami, było więcej agresji, ambicji i w sumie niewiele brakowało do remisu, niestety Romek Bielski nie skopiował strzału Macury z pierwszej połowy po którym padł pierwszy gol dla Polonii i podał właściwie do bramkarza. W takich meczach trzeba takie setki wykorzystywać, żeby zdobyć jakiekolwiek punkty, bo mocny rywal grał przez cały mecz bardzo uważnie w obronie i nie dawał nam za wielu okazji nawet na strzały z dystansu, wiedząc że Grzesiek Dereń potrafi przymierzyć co z resztą udowodnił strzelając filmową bramkę z wolnego.
Nasz rywal może nie grał porywającej piłki ale wykorzystał dwa kiksy naszej defensywy i wygrał, a my już niedzielę gramy następne derby z bardzo niewygodnym na swoim boisku KS-em Polanica. Sytuacja robi się bardzo nieciekawa, od strefy spadkowej dzieli nas już tylko cztery punkty i trzeba się zabrać do roboty.