Łomniczanka Stara Łomnica - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Kalendarium

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 8, wczoraj: 34
ogółem: 907 898

statystyki szczegółowe

Aktualności

NA KŁOPOTY... PIĄTKOWSKI.

  • autor: YNKE1976, 2016-09-18 11:38

Po bardzo ciężkim meczu, wprost wyrywamy trzy punkty z gardeł Polaniczan.

W deszczowe sobotnie popołudnie na przedmeczowej zbiórce trener Zalewski miał do dyspozycji siedemnastu zawodników.  W porównaniu do ubiegłego tygodnia brakowało Woźnego (praca), Maksylewicza, Bednarka (sprawy osobiste), oraz cały czas pauzujących Bielskiego, Świtalskiego (problemy zdrowotne), Korfantego i WIerzbickiego ( wyjazd za granicę). Do składu wrócił natomiast Piątkowski oraz zadebiutował Wojtyła, dotychczas broniący barw Polonii Bystrzyca Kłodzka.

     Nasi przeciwnicy pojawili się w dużo skromniejszym składzie na czele z Tortyną,Banasiem i Domagałą czyli graczami decydującymi o sile zespołu, w tym sezonie o grze Polanicy  decyduje jakość i zgranie, a nie ilość graczy i tak też było dzisiejszego popołudnia.

     Polanica rozpoczęła z przysłowiowej górki i ruszyła do ataków,aktywni byli szczególnie Tortyna, Różewicz, Domagała,Kopytko i Radtke którzy próbowali szybkimi podaniami rozprowadzić naszą obronę,na szczęście brakowało im dokładności w końcowej fazie akcji. My natomiast rozbijaliśmy ich ataki i próbowaliśmy kontrować, świetną sytuację zmarnował Dereń będąc sam na sam, niestety piłka podskoczyła mu w ostatniej chwili i skończyło się nieczystym strzałem. Na wyróżnienie zasługują jeszcze strzały z dystansu Dymka i Szmigla które mocno postraszyły Ludwisiaka strzegącego bramki KS-u, oraz strzał głową bardzo aktywnego dziś Wojtyły.

    Na drugą połowę wychodzimy z jedną zmianą, za lekko kontuzjowanego Pachołka wchodzi Piątkowski i trener ustawia go w ataku z Dereniem. Wydawało się że ruszymy do ataku, bo przecież gramy z górki, no i ponownie okazuje się że ta "cholerna" górka sama meczu nie wygra. Polanica okazała się bardzo dobrze przygotowana fizycznie i nadal atakowała, choć te  ich ataki ograniczały się głównie do groźnych strzałów z dystansu z którymi dobrze radził sobie Uchman. Nasza drużyna niestety dała się nieco zepchnąć do obrony, ale mieliśmy swoje sytuacje, z bliska przestrzelił Gacek (Łukasz nie łam się, w końcu zaczniesz trafiać), groźnie strzelał Wojtyła, Dymek, Piątkowski. Ten ostatni okazał się czarnym koniem, w 75 minucie błąd popełniła obrona KS-u i bardzo dziś ambitny Damian to wykorzystał strzelając obok rozpaczliwie interweniującego Ludwisiaka. Szał radości zmącił niestety brzydki faul gracza Polanicy na Dereniu, Grzesiek musiał opuścić plac gry ze stłuczonymi plecami a w jego miejsce wszedł K. SIedlecki (który też chwilę później leżał na murawie kilka minut po bokserskim ciosie zawodnika KS-u). Ostatnie minuty to mały horror, rywale rzucili się do ataku, ale nadal brakowało im dokładności w wykończeniu i w bólach dowieźliśmy ten wynik do końca. Za ten mecz trzeba pochwalić całą drużynę, każdy zagrał ambitnie i na tyle ile mu siły pozwoliły. Mam nadzieję że za tydzień zagramy tak samo walecznie i na zero z tyłu.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [495]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 27

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 26
Słowianin Wolibórz 0:3 LKS Bierkowice
Włókniarz Kudowa Zdrój 3:0 Polonia Bystrzyca Kłodzka
Śnieżnik Domaszków 3:0 KS Polanica Zdrój
Tęcza Ścinawka Dolna 0:2 Odrodzenie Szalejów Dolny
Zamek Gorzanów 3:2 Łomniczanka Stara Łomnica
Sudety Międzylesie 1:1 Kryształ Stronie Śląskie
Wlks Wambierzyce 2:1 Hutnik Szczytna