Łomniczanka Stara Łomnica - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Kalendarium

16

04-2024

wtorek

17

04-2024

środa

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 11, wczoraj: 12
ogółem: 907 834

statystyki szczegółowe

Aktualności

BYSTRZYCKI ROLLERCOASTER.

  • autor: YNKE1976, 2016-09-10 18:41

   W bardzo upalne jak na wrzesień popołudnie, rozegraliśmy najbardziej emocjonujący mecz w naszym wydaniu w tym sezonie,a każdy z naszych zawodników może sobie spojrzeć w lustro po tym spotkaniu. Niestety przegrywamy i mam nadzieję że wyczerpaliśmy limit błędów i pecha, a po tym spotkaniu będzie już tylko lepiej.

     Wróćmy do meczu, pierwsza polowa a w szczególności początek to mały dramat w naszym wydaniu, o ile karny w pierwszej minucie to wielce kontrowersyjna decyzja sędziego, to dwie następne bramki to błędy bramkarza przy drugiej oraz obrony przy trzeciej. Kiedy Jarek Macura umieścił głową piłkę w siatce naszej drużyny wydawało się że zanosi się na powtórkę z przed dwóch lat. Na szczęście obudził się na bramce Paweł Jaworski i zaliczył kilka bardzo udanych interwencji ratując nas od większej katastrofy. Trzeba przyznać że w przodzie też doszło do ożywienia, strzał w poprzeczkę Romka Bielskiego oraz zmarnowana sytuacja sam na sam Grześka Derenia to były nasze najlepsze sytuacje.

     W drugiej połowie musieliśmy się rzucić do ataku i powoli zyskiwaliśmy teren, w 60 minucie Mariusz Woźny który zmienił w pierwszej połowie G. Sikorskiego został sfaulowany w polu karnym. Roman Bielski pewnie wykonał jedenastkę i od tego momentu rozpoczął się horror, parę minut później stu procentową sytuację zmarnował Łukasz Gacek, bramkarz leżał już na przysłowiowej kanapie a Łukasz koncertowo nie trafił do bramki. Niestety od tej sytuacji wkroczył do akcji sędzia boczny, który prawdopodobnie kurs na sędziego robił w trybie eksternistycznym, dwukrotnie pokazał spalonego którego ewidentnie nie było gdyż nasi gracze wyskakiwali do prostopadłych podań zza pleców obrońców. No nic nasza drużyna nie dała się zdeprymować, są inne sposoby na strzelenie bramek, w 75 minucie kompletnie zaskoczył dobrze broniącego Świszcza, potężna petarda po strzale z wolnego odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki, 2-3 i gramy dalej. Poloniści zbici z tropu nieco się pogubili, a nasi gracze poczuli krew, w 84 minucie akcję meczu przeprowadził Grzesiek Dereń który minął dwóch obrońców Polonii i wpakował piłkę do bramki rozpaczliwie interweniującego bramkarza, 3-3. Wydawało się że pójdziemy za ciosem, ale niepotrzebnie się cofnęliśmy się po tej bramce i 89 minucie Pasternak wykorzystał brak krycia oraz zmęczenie naszej obrony. Co tu dużo pisać, punktów za wrażenia artystyczne się nie przyznaje, można gdybać co by było gdyby ktoś bardziej doświadczony stał na linii,czy gdyby Łukasz i Grzesiek wykorzystaliby swoje sytuacje. Taka jest niestety piłka, często niesprawiedliwa. Mam nadziej że za tydzień z Polanicą karty się odwrócą i wygramy. 

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [407]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 27

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 26
Słowianin Wolibórz 0:3 LKS Bierkowice
Włókniarz Kudowa Zdrój 3:0 Polonia Bystrzyca Kłodzka
Śnieżnik Domaszków 3:0 KS Polanica Zdrój
Tęcza Ścinawka Dolna 0:2 Odrodzenie Szalejów Dolny
Zamek Gorzanów 3:2 Łomniczanka Stara Łomnica
Sudety Międzylesie 1:1 Kryształ Stronie Śląskie
Wlks Wambierzyce 2:1 Hutnik Szczytna